Jesteśmy bardzo dumni, ponieważ Monika i Dariusz Pogorzelscy, którzy prowadzą nasz Rodzinny Dom Dziecka w Czastarach zostali nominowani do nagrody Człowiek Roku 2018 w konkursie Dziennika Łódzkiego.
To wyróżnienie jest nagrodą za ich ciężką, codzienną pracę na rzecz osieroconych dzieci. Nie mamy wątpliwości, że – podobnie jak wszyscy Rodzice prowadzący nasze Rodzinne Domy – zasługują na to wyróżnienie.
Zachęcamy Was do oddania na nich głosu. Można to zrobić, klikając tutaj.
A oto, jak całą sytuację opisuje sam zainteresowany:
„Kiedy myślisz że nie masz już sił aby walczyć”
Rola rodzica jest bardzo odpowiedzialną rolą w serialu jakim jest życie. Czasami ogarnia Cię poczucie bezsilności, zmęczenia, otępienia, złości i zwątpienia w samego siebie.
Zadajesz sobie pytanie co ja zrobiłam/em nie tak i co mogę zrobić aby było mu lepiej.
Czasem cierpisz bo cierpi Twoje dziecko, bo w szkole za wolno biegło na w-fie, bo rąbneło orła jak wracało ze szkoły, bo Pani nakszyczała za bieganie po korytarzu, bo dostało jedynkę, bo dziewczyna go rzuciła, bo ząbkuje albo ma kupe w pieluszcze oraz kiedy kolega zapyta a gdzie jest twoja mama? bo mieszkasz w domu dziecka.
Tak jest kiedy jesteś lojalnym i kochającym rodzicem. Przeżywasz wszystko jak ono i nie ważne że zastępujesz mu rodzica którym chcesz być jak najleprzym.
Czasem masz wrażenie że nikt Cię nie słyszy nie widzi choć to nie prawda bo masz wsparcie w Szefie i współpracownikach firmy oraz wiesz że Ci wszyscy ludzie są dla ciebie jak rodzina gotowi zrobic wszystko aby Ci pomóc. Bo naszą rodziną jest Fundacja Happy Kids dzięki której możemy robić to co robić chcemy. To dzięki Fundacji opiekujemy się dziewiątką dzieciaków które potrzebowały pomocy w sytuacji jaką zgotował im los.
To co napisałem wyżej to nie jest forma wylania żalu lecz taki wstęp do tego co będzie za chwilę.
Kiedy zbliża się wieczór za oknem chlapa i wieje wiatr a w salonie gwar i tupot biegających stóp, dzwoni telefon a w słuchawce słyszysz:
-„dobrywieczór czy rozmawiam z Państwem Moniką i Dariuszem Pogorzelskimi?
– Tak słucham
– Dzwonię do Państwa z Dziennika Łódzkiego i chciałam poinformować ze zostali Państwo nominowani na człowieka roku
– Eee proszę?
– Co roku organizujemy taki plebiscyt i czy Państwo wyrażają zgodę?
– yyyy tak yyy nie moment. Olek przestań go poppychać zrobisz mu krzywdę. Przepraszam to o czym Pani to mówiła człowiek , to chyba żart?
itd…..
Po chwili dochodzisz do wniosku że za tym musi stać Prezes Aleksander Kartasiński bo przecież był tu dzisiaj i widział że lekko nie jest i pewnie po przez taki żart chciał i chciał rozładować napięcie i spowodować że poczujesz sie doceniony/a.
Szybka weryfikacja telefon
Zaprzeczył.
Hmmm jak to nie On to kto? Nie no to On na pewno! – se mówisz.
Zapominasz o wszystkim i działasz dalej.
W przeciągu tygodnia przychodzi list który wprawia Cie w dziwne zdumienie, dziwne uczucie, czytasz i wiesz że to nie Prezes (sorry szefie).
Jeżeli uważacie że ma to sens to prosimy o oddanie głosu na nas. Podaje link gdzie można zagłosować.
Dzięki!!!!!