Grupa maluszków z domu dziecka z Ukrainy wczoraj dotarła na Słok koło Bełchatowa do hotelu „Wodnik”. Tam mieli okazję zregenerować siły, aby kontynuować podróż do docelowego miejsca, którym była Ustka. Wsparcia udzielili im wolontariusze Fundacji Happy Kids oraz wolontariusze i medycy z Bełchatowa i okolic.
Grupa liczyła 148 uchodźców, w tym: 84 malutkie dzieci z ukraińskiego domu dziecka. W grupie było około 20 niemowląt (najmłodsze ma 10 dni), były też kilkuletnie dzieci. Dzieci i ich opiekunowie uciekali pociągiem z Bajorki (okolice Kijowa). W Przemyślu czekały na nich trzy autobusy. Cała grupa udała się na północ Polski do Ustki.
Przy tej okazji pragniemy serdecznie podziękować zespołowi hotelu „Wodnik” z okolic Bełchatowa, który przygotował postój dla ukraińskich maluchów, gwarantując salę, posiłki, rzeczy sanitarne dla dzieci, pieluchy, mleko itp. Hotel zapewnił komfortowe warunki także wolontariuszom Fundacji Happy Kids i medykom ze Stowarzyszenia Sztabu Ratownictwa Medycznego w Bełchatowie, którzy również pomagali na miejscu.